Późnym popołudniem 10 maja 1941 roku na pas lotniska zakładów Messerschmitta w Augsburgu wyjechał dwusilnikowy myśliwiec Bf 110. Start następował z opóźnieniem, co było następstwem awarii instalacji elektrycznej. Usunięto ją na tyle szybko, że pilot mógł rozpocząć lot jeszcze za dnia. A miał to być niezwykły lot, który zapoczątkował serię wydarzeń tak tajemniczych, że nawet dzisiaj, 60 lat później, możemy jedynie domyślać się, o co w nich chodziło.
Za sterami myśliwca siedział Rudolf Hess (niem. Rudolf Heß), zastępca Hitlera...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz